20 maja Malinowy Miś wyruszył w podróż po Polsce z przystankiem w
Wielkopolsce! niestety nie dotarł jeszcze do swojej opiekunki, czym
zasmucił i mnie i resztę Misiów a przede wszystkim Natalię, która wciąż
na niego czeka!
miał być post z pozdrowieniami z podróży a jest post o smutku i rozczarowaniu! trudno mi zrozumieć dlaczego Mały Miś zaginął właśnie teraz i właśnie w drodze do kogoś kto bardzo na niego czekał!
do tej pory żaden Miś się nie zgubił. Amy dotarła do Australii, Joy do Indii, a Malinowy Miś zaginął w Polsce mając do przebycia jakieś 500km... to nie fair!
nie każda podróż idzie według planu... eh, życie! nawet Mały Miś musiał się o tym przekonać!
ale nie złamie to nas! hehe, kolejny Miś w poniedziałek ruszy w podróż i spróbuje dotrzeć do Wielkopolski.
ps. pozdrawiam Pocztę Polską!