całkiem niedawno bardzo wyjątkowe Misie wsiadły w papierowy samolot, wyglądający
zupełnie jak koperta na list i ...fruuuu... poleciały za Odrę, do samego Berlina.
oto sprytni podróżnicy: (nazywani
dalej Bąbelkami)
na miejscu Bąbelki znalazły sobie
miejsce do leżakowania, milutkie, mięciutkie. zaczęły nawet planować, że tu właśnie uwiją swoje wspólne gniazdko, gdy nagle
okazało się, że potencjalne łóżko ma inne zdanie w tej
kwestii...
bo łóżko kotem było niestety.
poza tym małe Bąbelki mają już na koncie
pierwsze wyjście do parku. to był iście romantyczny spacer...
ale najpierw była podróż samochodem. podróż pierwsza klasa!
park w jesiennych barwach oczarował
Bąbelki.
ach te liście!
jesień jest boska!
po powrocie z parku, kiedy Bąbelki tak
sobie dyndały w oknie, ich mulinowe serduszka
wypełniała radość i wręcz pewność, że dzięki swoim opiekunom ten wielki świat za oknem uda się im poznać i posmakować
jeszcze nie jeden raz.
ich radość jest naprawdę wielka głównie dlatego, że są tam razem... na zawsze... Bąbelki Małe i Bąbelki
Duże!
o Bąbelkach można przeczytać także TUTAJ zapraszam!
i do zaś!